Mamy blisko na Klimont

„Jeślibyś kochany czytelniku w tej stronie podróżował, wtedy udaj się na Klemensową Górkę, a małe zboczenie z drogi wynagrodzi ci rozległy i czarujący widok” – tak pisał o Klimontku Karol Miarka. Jest w tym miejscu coś wyjątkowego, co od lat niezmiennie przyciąga tu każdego, kto spragniony jest pięknych widoków.

W piątek 14 czerwca klasa 1 b wyruszyła na najwyższy szczyt Lędzin – Klimont. Chcieliśmy zobaczyć, co tam ciekawego widać, sprawdzić swoje fizyczne możliwości i zdobyć wzgórze, który ma wysokość 302 m.n.p.m. Zachwycaliśmy się po drodze urokiem polnych kwiatów i ziół, które rosły w przydrożnych rowach i w łanach zbóż. Z góry podziwialiśmy piękno naszego miasta oraz bliższą i dalszą okolicę Klimonta. Dzięki wspaniałej widoczności udało nam się zobaczyć na południu pasma górskie. Po krótkim odpoczynku odbył się plener malarski, w wyniku którego powstały piękne prace. A oto kilka fotek z naszej wyprawy.